Kulinaria

Dopadł Cię nocny głód? Zobacz, jak sobie z nim poradzić

Napisany przez easylife

Nocny głód, gastrofaza, wieczorne ssanie w żołądku… niezależnie od tego, jak nazwiesz potrzebę wrzucenia czegoś na ząb (i to czegoś dużego!), gdy za oknem dawno już ciemno – doskonale wiesz, o co chodzi. Doświadczył jej chyba każdy z nas. Pokusa pochłonięcia całej lodówki jest wtedy nieodparta. Jak zatem poradzić sobie z nocnym głodem?

Głód bardzo często przychodzi nocą. Dopada ze zdwojoną siłą m.in. tych, którzy za dnia skrupulatnie prowadzą dietę. Jednak to nie koniec. Stres, bezsenność, niewłaściwe nawyki żywieniowe (np. nieregularne spożywanie posiłków lub zbyt wcześnie zjedzona kolacja), problemy hormonalne… przyczyn może być naprawdę wiele. Jak walczyć z takim pragnieniem? Możesz „wyleczyć” przyczynę – działając, by uniknąć powstawania uczucia głodu – albo objawy – np. zamawiając coś na szybko w restauracjach takich jak Nocne Gastro we Wrocławiu. Co zrobić? Decyzja należy do Ciebie.

Żeby nocny głód nie dopadał…

Lepiej zapobiegać niż leczyć – ta zasada sprawdza się również w przypadku nocnego głodu. Najczęściej ta przypadłość (o ile nie wynika z choroby) zdarza się okazjonalnie – na przykład w trakcie wieczornej imprezy czy po ciężkim dniu pracy.  Co najważniejsze, można się na taką ewentualność przygotować. By zapobiec nocnym napadom głowy, musisz pamiętać jedynie o kilku zasadach.

  • Wyreguluj pory posiłków – dietetycy zalecają, byśmy spożywali 5 posiłków dziennie, w tym 3 większe i 2 mniejsze, we w miarę równych odstępach czasowych. To ważne, ponieważ jeśli np. nie jesz nic przez cały dzień, poziom cukru w Twoim organizmie spada, a przy dużym posiłku gwałtownie wzrasta. Takie skoki mogą wzmacniać uczucie głodu i zmuszać Cię do jedzenia w środku nocy.
  • Postaraj się zmniejszyć stres – to on jest istotną przyczyną bezsenności. Jeżeli zaś nie możesz zasnąć, Twój organizm prędzej czy później wyśle sygnały o tym, że brakuje mu jedzenia.
  • Skorzystaj z pomocy psychologa – to wcale nie ostateczność. Jeśli dostrzegasz zaburzenia jedzenia, snu i jesteś kłębkiem nerwów, ekspert zapewni Ci najlepsze możliwe wsparcie.
  • Nie jedz kolacji zbyt wcześnie – powinieneś ją spożyć na ok. 3 godziny przed snem. Wówczas nie zdążysz zgłodnieć przed porą śniadania do takiego stopnia, by ssanie w żołądku Cię wybudziło. Najlepiej, by znalazły się w niej węglowodany złożone i białko.

Jeśli już dopadnie…

… to na gastrofazę nie ma rady. Jak nasycić głód? Ssanie w żołądku, które dotyka Cię w nocy jest zazwyczaj dość intensywne. Oznacza to, że przekąszenie jabłka czy zjedzenie batonika niewiele pomoże. Potrzebujesz czegoś, co dobrze zapełni Twój żołądek. Może to być np.:

  • omlet lub jajecznica,
  • kanapka lub dwie,
  • makaron z sosem warzywnym.

Ważne, by posiłkiem nie była duża paczka ciastek, chipsów czy tabliczka czekolady. A co, jeśli nie chce Ci się przygotowywać czegoś na ciepło? Bez paniki, w lokalach takich jak Nocne Gastro we Wrocławiu możesz zamówić coś na ząb nawet w środku nocy. Wystarczy kilka kliknięć, by zaspokoić wilczy głód bez wysiłku.

Podsumowując: jeśli nocny głód dopada Cię rzadko, np. po imprezie czy intensywnym treningu – zaspokój go rozsądnie. Jeżeli zaś to problem, który powtarza się co noc, zastanów się, czy nie warto go skonsultować z lekarzem lub po prostu zmienić tryb życia.

Zostaw komentarz