Styl życia

Uczmy oszczędzać od małego

Napisany przez easylife

oszczędności dzieckaChoć sprawy finansów i oszczędzania pieniędzy to domena dorosłych, warto już od małego przyswajać dziecku podstawowe, związane z nimi wartości. Coraz więcej rodziców zdaje sobie sprawę, że budowanie finansowej świadomości malucha procentuje w przyszłości. Jak zatem rozmawiać z dzieckiem o pieniądzach ?Pierwsze rozmowy dotyczące oszczędności mają miejsce już wtedy, kiedy dziecko z błagalną miną wymusza na nas zakup coraz to bardziej wymyślnych zachcianek. Owszem, rozpieszczanie pociech to wręcz nasz obowiązek i radość, jednak pamiętajmy o zdroworozsądkowym podejściu do sprawy. Podarowanie dziecku słodkości lub pluszaka raz na jakiś czas to nic złego, jednak pozwolenie, aby maluch traktował nas jak czarodzieja, który wyczaruje dla nich zawsze i wszędzie to, na co ma ochotę – to już problem. Jak można sobie z tym radzić?

Rozmawiaj i tłumacz

Przede wszystkim zdajmy sobie sprawę, że nasza odpowiedź „nie mam pieniędzy” na kolejną prośbę dziecka – nic dla niego nie znaczy. Ono po prostu nie zrozumie, że jednego dnia z chęcią kupujesz mu to co chce, a następnego kategorycznie mu tego zabraniasz. Dlatego tak ważne jet budowanie świadomości pieniądza już u przedszkolaka.

Edukuj

Kiedy dziecko ma kilka lat i już wiele rozumie, powoli można mu tłumaczyć skąd biorą się pieniądze i jak się je zarabia. Warto także rozmawiać z dzieckiem o pieniądzach jednocześnie ucząc go matematyki. Rozwiązując proste zadania, przy okazji można połączyć je z wiedzą o zarobkach w stylu „ Mamusia zarobiła w pracy tyle, na zakupy wydała tyle dlatego teraz musi zaoszczędzić i ograniczyć wydatki, żeby rozłożyć pieniądze na kolejne dni”. To nauczy dziecko, że pieniądze nie „rosną na drzewach”, a portfel rodziców nie jest studnią bez dna.

Zabieraj w ciekawe miejsca

Dobrym rozwiązaniem – zabawą i nauką jednocześnie jest zabieranie dziecka do banku, bankomatu czy na pocztę, tłumacząc przy okazji co się tu znajduje i do czego służy. Finanse to jednak sprawa dość nudna, nawet dla większości dorosłych dlatego pamiętajmy, aby opowiadać o nich dziecku w sposób ciekawy i interesujący. Aby zamiast się znudzić – zadawało kolejne pytania.

Łącz przyjemne z pożytecznym

Naukę oszczędzania warto zacząć od czegoś, co dla naszej pociechy będzie wiązało się z przyjemnością. Na przykład podczas odmowy zakupu kolejnej lalki, spokojnie wytłumaczmy dziecku, że zbieramy pieniądze na wakacje nad morzem dlatego teraz musimy ograniczyć wydatki. Dziecko, podekscytowane wizją wyjazdu, szybko zapomni o lalce.

Bardzo dużo dają także zabawy edukacyjne. Nauka gry Monopoly junior, zabawa w sklep czy pocztę nauczy dziecko podstawowych zawodów związanych z pieniędzmi. Stworzenie dla malucha sztucznych banknotów, które wydaje później w stworzonym przez nas małym sklepiku uświadomi mu, że pieniądze kończą się, kiedy się je wydaje.

Wyznaczaj dziecku cel

Doskonałą metodą nauki oszczędzania jest także ustalenie celu, do którego ma dążyć twoja pociecha. Przykładem mogą być upragnione, ale dość drogie klocki lego. Zaproponujmy dziecku, że jeżeli samo uzbiera z kieszonkowego połowę kwoty – resztę mu dołożymy. To działa prawie w 100% 🙂

Zostaw komentarz