Styl życia

Alkohol w różnych częściach Europy

Napisany przez easylife

sxc.hu

sxc.hu

Podróżując poznaje się nie tylko zabytki danego miejsca – bliższe turystom coraz częściej stają się również zwyczaje odwiedzanego państwa, tradycyjne potrawy oraz narodowe trunki. Planując wakacje, warto zapoznać się z ulubionymi napojami alkoholowymi kraju, do którego planujemy podróż. Oto najbardziej charakterystyczne napoje alkoholowe Europy.

Grecja

Bez wątpienia metaxa jest najbardziej znanym alkoholem pochodzącym z Grecji. Uważa się ją za jeden z gatunków brandy, lecz przeświadczenie to często bywa mylne. Swoją nazwę alkohol zawdzięcza Sprisosowi Metaxasowi – kupcowi greckiemu, który w XIX wieku postanowił założyć destylarnię produkującą trunki typu brandy. Niedługo później rozpoczął alkoholową ekspansję na inne kraje świata, sprzedając swoje wyroby pod nazwą Metaxa.

Hiszpania i Portugalia

Dla tych, którzy planują odwiedzić Hiszpanię lub jakiekolwiek miasto Portugalii, szczególnie rozbrzmiewającą muzyką fado Lizbonę, jednym z najważniejszych skojarzeń z tymi krajami będzie najbardziej popularnych tam alkoholi – sangria. Alkohol ten jest również jednym z najpopularniejszych napojów w Hiszpanii. Na świecie występuje w wielu wersjach, najczęściej jednak sporządza się ją z owoców cytrusowych i czerwonego wina. Można rozcieńczyć ją wodą sodową i wzmocnić np. brandy. Niezależnie od rodzaju sangrii, obowiązkowo podaje się ją w niskiej temperaturze serwowania, często z lodem.

Francja

Słynąca z różnego rodzaju win Francja obfituje w wiele środków produkcyjnych, szczególnie w południowej i środkowej części kraju. Szczególna pod tym względem jest słynąca z produkcji win białych, granicząca z Niemcami Alzacja – piękne miejsce, gdzie nawet w najmniejszej miejscowości nie brakuje rozległych upraw winorośli.

Wielka Brytania

Gama najczęściej spożywanych alkoholi przez Brytyjczyków jest bardzo szeroka. Jedno jest pewne – dużo czasu spędzają oni w pubach. Jest to jedna z ulubionych rozrywek mieszkańców tego kraju, którzy bardzo często zmagać się muszą z deszczem. Wieczorne schronienie przed brzydką pogodą znajdują w barach Przyjezdnych nie powinien zdziwić rytuał wypijanych ogromnych ilości, czasem ciepłego, piwa. Najgorszym faux-pas w brytyjskich barach jest unikanie postawienia kolejki dla swojego grona przyjaciół. Wśród Anglików nie ma powodów, by obawiać się, że nie odwdzięczą się oni tym samym.

Zostaw komentarz