Śluz ślimaka to składnik, który od co najmniej kilku miesięcy jest jednym z najbardziej pożądanych w produktach kosmetycznych. Jego cudowne właściwości przywędrowały do nas z Azji. Doskonale działanie na skórę sprawiło, że szybko zadomowił się na półkach fanek kosmetycznych nowości. I stało się to nie bez powodu, bo wiele badań wskazuje, że składnik ten świetnie wpływa na skórę. Warto więc bliżej go poznać.
Śluz ślimaka w kosmetykach
Niezwykłe właściwości śluzu ślimaka zostały odkryte jeszcze w starożytnej Grecji. Prawdziwy bum na ten składnik nastąpił w czasach nowożytnych, z początkiem lat 80, a następnie po upływie ok.dziesięciu lat, składnik ten był tak dobrze przebadany i oceniany, że rozpoczęto jego produkcję na skalę światową. Dziś śluz ze ślimaka jest jednym z najczęściej poszukiwanych składników w produktach kosmetycznych, a swoje triumfy święci jako składnik kremów.
Skład śluzu ślimaka
Śluz ślimaka to substancja bogata w wiele doskonałych składników. Znajdziemy w nim naturalnie występujący np. kwas glikolowy, który w większości produktów występuje jako składnik syntetyczny. Śluz ślimaka jest bogaty w mukopolisacharydy (substancje zmniejszające podrażnienie skóry, uczulenia, poprawiają krążenie krwi i limfy), a także kolagen, elastynę, alantoinę i witaminy (A, E i C). Dzięki zawartości alantoiny, kosmetyki przygotowane na bazie śluzu ślimaka wykazują bardzo intensywnie działanie nawilżające, ujędrniające i regenerujące skórę. Znalazły także zastosowanie we wspomaganiu leczenia żylaków.
Krem ze śluzu ślimaka
Krem ze śluzu ślimaka to istne odkrycie ostatnich lat. W swoim składzie promuje go wiele marek kosmetycznych, prześcigając się w procentowej zawartości tego składnika w produkcie.
Krem ze śluzu ślimaka wykazuje doskonałe działanie na skórę, ponieważ składnik ten ma bardzo duży wpływ na zatrzymanie procesów starzenia się skóry (śluz ślimaka na zmarszczki). I właśnie krem ze śluzem ślimaka w różnym jego stężeniu jest jednym z najczęściej poszukiwanych produktów kosmetycznych na rynku. Szeroko zakrojone badania potwierdziły, że składnik ten stymuluje ludzkie fibroblasty do wzrostu (komórki skóry).
Wśród właściwości śluzu ślimaka wymienia się też wpływ na zwiększenie syntezy kolagenu, a obecność w śluzie kwasu hialuronowego nie tylko poprawia nawilżenie skóry, lecz również kwas ten ułatwia procesy np. gojenia się skóry. To wszystko wskazuje na to, że śluz ślimaka doskonale wpływa na procesy regeneracyjne zachodzące w skórze, a także działa zmarszczki, trądzik młodzieńczy czy przebarwienia i blizny. To tez świetny składnik działający na rozszerzone naczynka krwionośne.
Jakiego kremu szukać?
Tu, jak i w przypadku wielu innych produktów, ogromne znaczenie ma stężenie zastosowanego śluzu ślimaka. Im więcej znajdziemy go w składzie, tym działanie kremu będzie silniejsze. Proces pozyskiwania śluzu jest bardzo czasochłonny, co też ma swoje odzwierciedlenie w cenie kosmetyków ze śluzem. Warto brać to pod uwagę podczas zakupów. Jeżeli produkt będzie drogi, zwykle wskazuje na to, że w składzie ma dużo dobroczynnego śluzu. Nie dajmy się oszukać tanim kremom, w których producenci deklarują obecność dużych ilości śluzu.
