O drobne części naszego ciała dbamy, jak o bezcenne dobra: oko, mały palec u stopy, ząb – wszystkie one nieustannie przykuwają naszą uwagę. Wystarczy piasek pod powiekami, otarty naskórek czy niewidoczna gołym okiem dziura w górnej siódemce, żeby poczucie dyskomfortu odebrało nam dobre samopoczucie na cały dzień.
Tymczasem wątrobę, nasz największy organ wewnętrzny traktujemy po macoszemu. Jemy za dużo i za tłusto. Okresy paranoicznego postu – bo koleżanka się odchudza, a kolega stracił na wadze już tyle, że nawet mu plaża nie straszna – przeplatamy z okresami kompulsywnego obżarstwa. Rodzinne uroczystości i tradycyjne święta celebrujemy, siedząc za suto zastawionym stołem, na którym królują smażone mięsiwa, ociekające majonezem sałatki i najcięższe alkohole. Na deser tort z kremem i kawa za kawą.
Toksynom mówimy nie
Czyja wątroba wytrzyma takie maratony? Kto wyjdzie obronną ręką z tego starcia z niezdrowymi nawykami żywieniowymi? A przecież wątroba nie toleruje także nadmiernego stresu, siedzącego trybu życia. To w niej gromadzą się krążące w organizmie toksyny. Gdyby nie nasza osobista „oczyszczalnia ścieków”, to organizm nie miałby możliwości usuwania wszelkich szkodliwych substancji. Zdrowa wątroba to gwarancja zdrowia całego organizmu. Powinniśmy pamiętać o tym zwłaszcza wtedy, kiedy beztrosko wlewamy w siebie nadmierne ilości alkoholu, ryzykując jej marskość, albo skłaniamy się głównie ku smażonej wieprzowinie i tłustym wędlinom.
Mówiąc o chorobach wątroby, nie możemy pominąć chorób dróg żółciowych – obydwa rodzaje schorzeń występują najczęściej symultanicznie.
Bufor dla wirusów i bakterii
Sprawna wątroba, której stan zależy w dużej mierze od stanu naszego organizmu, stanowi bufor zapobiegający rozprzestrzenianiu się w naszym ciele wirusów i bakterii. Już choćby dlatego wszelkie kłucia w prawym boku (lub precyzyjniej: w prawym łuku podżebrowym) powinny skłonić nas do przyjrzenia się stanowi naszej wątroby. Badania laboratoryjne i wizyta u lekarza pierwszego kontaktu na pewno nie będą złą inwestycją. Warto także pamiętać, że chora wątroba daje wiele objawów, których zupełnie z nią nie kojarzymy: uporczywy świąd skóry, zażółcenie skóry lub jej szara barwa. No i oczywiście nasz największy organ wewnętrzny może zostać zaatakowany przez wirusy zapalenia wątroby typu A, B, C i D oraz pasożyty. Wartości zdrowej wątroby nie sposób przecenić.
