Masło shea to kolejny kosmetyczny hit ostatnich miesięcy, Choć w Afryce masło to stosowane jest od setek lat, to jednak do Europy zawitało stosunkowo niedawno. Co kryje w sobie to egzotyczne masło i dlaczego robi tak ogromną furorę? Postanowiliśmy to sprawdzić.
Masło shea – co to takiego
Masło shea to nic innego, jak olej roślinny uzyskiwany z afrykańskiego drzewa. Jego niewątpliwym atutem jest wysoka zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych, witaminy A oraz E, jak również przeciwutleniaczy. To wszystko sprawia, że masło shea (czyli masło karite) ma tak duże zastosowanie w kosmetologii.
Masło shea – właściwości
Jak już wspomnieliśmy, masło shea może pochwalić się pozytywnym wpływem na nasze ciało. Do najważniejszych jego właściwości należy zaliczyć:
- działanie nawilżające, wygładzające i zmiękczające skórę,
- pomoc w leczeniu atopowego zapalenia skóry (AZS), dolegliwości skórnych, trądziku,
- łagodzenie świądu skóry,
- zmniejszenie cellulitu oraz rozstępów,
- wygładzenie drobnych zmarszczek,
- ochrona przed promieniowaniem UV,
- przyspieszenie gojenia się ran,
- likwidacja przebarwień na skórze,
- łagodzenie stanów zapalnych stawów,
- rozluźnienie mięśni oraz ścięgien.
Jak widać masło shea ma bardzo szerokie zastosowanie, a co ważne, pozbawione jest substancji mogących szkodzić alergikom. co więcej, osoby cierpiące na atopowe zapalenie skóry z pewnością docenią jego właściwości, a poprawa stanu skóry szybko będzie zauważona, co może potwierdzić autorka artykułu chorująca na AZS.
Masło shea – stosowanie
Masło to stosuje się głównie zewnętrznie. Można smarować nim całe ciało, a także używać jako maski na włosy. Świetnie nadaje się też do masażu rozluźniającego.
Rafinowane a nierafinowane masło shea
No właśnie, czym się one różnią oraz które jest lepsze? Podstawowa różnica polega na tym, iż masło rafinowane jest praktycznie białe oraz nie posiada żadnego zapachu, natomiast to nierafinowane ma kolor żółtawy oraz można wyczuć orzechowy aromat. Proces rafinacji pozbawia masło cennych składników odżywczych, przez co traci ono swoją wartość. Wybierajmy więc nierafinowane masło shea, które produkowane jest metodą ręczną.
Masło shea – przechowywanie
Masło shea nie wymaga jakiegoś specjalnego traktowania. Możemy je przechowywać w dowolnym miejscu, jednak jeśli narazimy je na wysokie temperatury oraz światło, to po około 2 latach może ono stracić swoje właściwości. Ni zaszkodzi również trzymać go w lodówce, wówczas w trakcie aplikacji na skórę będzie miało dodatkowe właściwości chłodzące.